poniedziałek, 16 stycznia 2012

No pięknie. Dzisiejsze zajęcia odwołane, a turniej się zbliża! Muszę przyznać, że choćbym nie wiem jak bardzo była zmęczona, źle się czuła i jak bardzo by mi się nie chciało zawsze mobilizuję się i zwlekam na trening. Zawsze mówię wszystkim, że jak człowiek chce się czegoś nauczyć i coś osiągnąć musi trenować. I staram się tego trzymać, choć jeśli chodzi o pozostałe postanowienia to silnej woli u mnie nie ma za grosz!

Poza tym z tego co mi wiadomo spadł śnieg... może więc salę taneczną zamienię na sanki. Dawno nie czułam radości zjeżdżania w dóóół!!! Fajnie by było sobie przypomnieć jak to jest! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz